Jeszcze zanim skończy się lato trzeba pomyśleć o tym, że za chwilę wrócimy do rutyny szkoły lub pracy. Zmiany te są widoczne także u naszych zwierząt. Wraz z nadejściem jesieni można spodziewać się sezonowego linienia…
Powrót do szkoły/pracy to trudny okres przejściowy nie tylko dla właścicieli pupili, ale także dla samych zwierząt. Często wiąże się to ze zmianą rutyny: dla zwierząt, których właściciele pracują, może to oznaczać długie dni w zamknięciu, w ciasnym, ogrzewanym otoczeniu i kilka krótkich spacerów. To również początek jesieni, czyli chłodniejszej pogody, wiatru, deszczu itp. Psy i koty zrzucają letnią sierść i otrzymują zimowy płaszcz. W niektórych okolicznościach sezonowe linienie może być nadmierne lub trwać wyjątkowo długo.
Nie licząc potencjalnego pojawienia się równoczesnych problemów, które wpływają na skórę lub sierść: łupież, kruche pazury, zaczerwienienie, świąd, matowa sierść itp., problemy te mogą mieć wiele przyczyn i nie są specyficzne dla sezonu jesiennego. Przyczyniają się do nich niedobory pochodzenia pokarmowego lub biologicznego. Skóra jest ważnym organem, który stale się odnawia, co pochłania dużą część składników odżywczych dostarczanych w diecie. Nierównowaga w przyjmowaniu lub przyswajaniu aminokwasów, niezbędnych kwasów tłuszczowych (NNKT), witamin lub mikroelementów może zaburzać funkcje skóry jako bariery i ochrony immunologicznej.
Okres po wakacjach to zatem dobry moment na wizytę u weterynarza w celu wykrycia wszelkich zaburzeń lub niedoborów skóry lub po prostu omówienia najlepszego sposobu utrzymania zwierzaka w zdrowiu. Po pełnym badaniu klinicznym i przeglądzie diety Twojego zwierzęcia (ewentualnie po testach krwi i moczu) lekarz zaleci odpowiednie jedzenie lub dostosuje dawkę. Może również zasugerować krótkie stosowanie konkretnych suplementów podawanych doustnie z niezbędnymi kwasami tłuszczowymi, witaminami, mikroelementami, itp.